Przypadkowo nabyłem transciever KFowy Yaesu FT-707s.. zewnętrznie w opłakanym stanie. Lecz technicznie sprawny w 100%. Po kilku godzinach czyszczenia obudowy, przedniego panela, gałek, kabla itd. uzyskałem zadowalający efekt. Gdy już nacieszyłem oczy, postanowiłem sprawdzić output. Sztuczna antena, miernik mocy i... wynik 20 Watów w szczycie. Jak dla mnie to potworna moc :)
Yaesu FT-707S (i FT-707) to świetne radio. Odbiornik pracuje znakomicie i wcale nie potrzebuje DSP. Nadajnik o mocy 10 - 20 Watów również wystarcza, a jednocześnie zmusza operatora do myślenia o dobrej antenie i skutecznym wykorzystaniu propagacji. Jedyną cyfrową częścią tego radia jest moduł odczytu częstotliwości. Cała reszta jest analogowa. Całość wewnątrz jest mocno upakowana, dzięki czemu FT-707S jest niewielkich rozmiarów. Osobiście wolałbym żeby radio było trochę większe, ale żeby dawało możliwości łatwiejszego dojścia do elementów celem ewentualnej naprawy. FT-707S było produkowane w latach 1976 - 1979, czyli zakończenie produkcji nastąpiło w roku mojego urodzenia, więc chyba można je zaklasyfikować jako zabytek. Trudno uwierzyć patrząc na poniższe zdjęcia, że to urządzenie może mieć około 40 lat. Wygląda naprawdę ponadczasowo. Próbowałem zdobyć trochę informacji na temat tego radia. Dwóch poprzednich właścicieli znam osobiście. Ustaliłem też znak wcześniejszego właściciela, który po latach bezskutecznie próbował odzyskać to urządzenie... Legenda głosi, że w wewnątrz tego radia ukryte jest złoto :) Będąc w posiadaniu tego transcievera wiem, że oprócz genialnego technicznie urządzenia posiadam kawał DX-owej historii, która jest bezcenna i stanowi ogromną wartość niematerialną.
Poprzedni właściciele:
SP1JKF Janek (SK) od ???? do 2000 r.
SP2WDV Zbyszek od 2000 r. do 2002 r. (modyfikacja - dołożenie radiatora)
SP2CG Tadeusz od 2002 r. do 2016 r. (praca DX-owa głównie CW)
Naprawiony przełącznik ON/OFF:
Tylny panel FT-707s (backpanel):
